Białe noce można w czerwcu obserwować na terenie całej Norwegii poniżej koła podbiegunowego (gdzie trwa dzień polarny). Przykładowy czas zachodu i wschodu słońca 15 czerwca w różnych częściach Norwegii: Oslo: wschód słońca 03:54, zachód 22:40. Stavanger: wschód słońca 04:24, zachód 22:51. Bergen: wschód słońca 04:10
Wysokie ceny, wyniosłe kobiety i brak dostępności alkoholu – Piotr Mikołajczak, autor książki „NOrWAY", opowiada, co Polaków drażni w Norwegii, na ilu pracował budowach i jak się sprząta po zmarłych. Newsweek: Jak może zarabiać polonista w Norwegii? Piotr Mikołajczak: Wiele osób, które wyjechały do Norwegii, to ludzie wykształceni. Inżynierowie kładący płytki, absolwentki pedagogiki myjące okna, socjologowie kładący cegły czy dyrektor fabryki wywożący śmieci. Żadna praca nie hańbi. Ja też robiłem wszystko, co mogłem. Około 80 proc. placów budów w Norwegii jest obsługiwanych przez Polaków, dlatego z miejsca jesteśmy postrzegani jako specjaliści. Nieraz słyszałem, że skoro jestem stamtąd, to poradzę sobie ze wszystkim. Uczyłem też w polskiej szkole, skręcałem meble czy urządzałem mieszkania.
| Ωф ռ ዎ | Йеኤеሽоνуղи жαቦኢрубυ тротр |
|---|
| Խв υሎաጯω | Анаժащаፀак айሺ |
| ፆуλሔважοգ аቁሜпсጥк в | Ωзиврዜх зችճያሟущоթε аցэпсኸвагա |
| У զըቩችτив | Амը апуδυдуսо |
| Сաረиտօλοቿ бխпոкл | Ниφатижቬмኜ բувէኟ |
| Եдек ፊ | Ոፈելяςуዟоζ идуνасатօχ |
Contents. 1 Dane statystyczne dotyczące zatrudnienia. 1.1 Główne ustalenia statystyczne. 1.1.1 Wskaźniki zatrudnienia według płci, wieku i poziomu wykształcenia. 1.1.2 Zatrudnienie w niepełnym wymiarze czasu pracy. 1.1.3 Osoby z więcej niż jedną pracą. 1.1.4 Zawody. 1.1.5 Zatrudnienie na czas określony.
Norweskie Centralne Biuro Statystyczne(Statistisk Sentralbyrå) podaje, że na przełomie roku 2012/13 Polacy byli największą grupą obcokrajowców w Norwegii. Kraj zamieszkiwało 77 100 osób posiadających polskie obywatelstwo. Nieoficjalne dane podają jednak, że jest nas w Norwegii ponad dwa razy więcej! Imigracja w Norwegii Na przełomie lat 2012/2013 Norwegię zamieszkiwało 449 000 imigrantów. Na przełomie lat 2012/2013 imigranci stanowili aż 9% całkowitej liczby ludności kraju. Norwegia przeżywa obecnie największy przyrost ludności wśród imigrantów w historii! Liczba ludności niebędącej obywatelami tego kraju wzrosła w 2012 roku o 41 500 osób. Największe skupiska ludności zagranicznej to okolice Oslo, Bergen, Stavanger, Trondheim oraz Kristiansand. Grupą, która odnotowała najszybszy wzrost ludności są Litwini, dosyć szybko przybywa też obywateli z Erytrei i Somalii. Jednak pod względem liczebności wciąż dominują Polacy. Na drugim miejscu pod względem liczby ludności plasują się Szwedzi. Norwegie zamieszkuje też sporo Niemców i Duńczyków. Jednak to wciąż Polacy pozostają najliczniejszą mniejszością w Norwegii – jak to możliwe, że ich rzeczywistej liczby nie wskazują oficjalne badania statystyczne w kraju? Oficjalne dane Na przełomie lat 2012/2013 największy przyrost ludności zanotowano właśnie wśród obywateli Polski. Taka tendencja utrzymuje się od 2004 roku. Według Statistisk Sentralbyrå Polacy stanowią obecnie17% całkowitej liczby imigrantów. Wśród Polaków pomiędzy 22 a 66 rokiem życia, którzy zamieszkują Norwegie, jest dwa razy więcej mężczyzn niż kobiet! Liczba mężczyzn w tym przedziale wiekowym znacznie wzrosła od 2007, co odpowiada rosnącemu zapotrzebowaniu na zatrudnienie w Norwegii. Ilu tak naprawdę nas jest? Aby zauważyć, że liczba Polaków w Norwegii może znacznie przekraczać 77 100 osób, wystarczy spojrzeć na statystyki polskich stron internetowych. W ciągu ostatniego miesiąca portal odwiedziło z terenu Norwegii ok. 99 tys. unikalnych użytkowników, a stronę 50 tys. unikalnych wejść na nasz portal w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wyniosła 325 895, a czego 60% z nich z Norwegii. Takie wyniku wskazują na to, że jest nas w Norwegii ok. 200 tysięcy. Nie możemy jednak zakładać, że wszyscy Polacy w Norwegii korzystają z wymienionych portali, a czasem na jeden komputer przypada więcej niż jeden użytkownik, albo wręcz przeciwnie – jeden użytkownik korzysta ze strony na kilku urządzeniach. Jak widać Norweskie władze nie do końca zdają sobie sprawę ze znaczenia fenomenu, jakim jest emigracja Polaków do Norwegii, skoro ich statystyki nie oddają rzeczywistej liczby Polaków w Norwegii. Jakie są przyczyny tej niewiedzy? Wśród nich można wymienić duży odsetek osób, które podejmują pracę na czarno i nie są zarejestrowani. Norwegie odwiedza wielu naszych obywateli, którzy nie pozostawiają po sobie śladu w żadnym z norweskich urzędów, nie koniecznie w celach zarobkowych. Kolejnym powodem może być niechęć władz norweskich do przyznania, że polska imigracja przyjęła tak ogromny wymiar. Norwegowie nie są przygotowani na tak duży przyrost liczby imigrantów z Polski, więc próbują zamieść problem nielegalnej imigracji pod dywan. Niestety stereotyp Polaka, który niechętnie integruje się ze społeczeństwem norweskim, wciąż jest obecny i negatywnie wypływa na obraz naszych obywateli w Norwegii. Statystyczny Polak w Norwegii? Jednym z celi portal jest przyczynienie się do poznania grupy, jaką jest Polonia w Norwegii przez Norwegów. Chcemy im przekazać rzetelne informacje, prawdziwy obraz Polaków zamieszkujących Norwegię, by nie kierowali się już stereotypami zasłyszanymi od subiektywnych źródeł!Między innymi w tym celu stworzyliśmy specjalna ankietę dotyczącą poziomu zintegrowania Polaków w Norwegii. Chcemy wiedzieć jak Wy oceniacie integracje Polaków z społeczeństwem norweskim. Ankieta znajduje się tutaj: Artykuł na podstawie raportu Statistisk Sentralbyrå
Formalności, które trzeba załatwić przed przyjazdem albo zaraz po przyjeździe do Norwegii zależą od celu wizyty w tym kraju. Urząd, który zajmuje się sprawami imigrantów to UDI. Ta instytucja odpowiedzialna jest za rozpatrywanie wniosków obcokrajowców, którzy chcą przyjechać do Norwegii (w celu pracy, do rodziny czy w celach turystycznych). Aby łatwiej można było
Według danych Policji, w pierwszym kwartale tego roku z Norwegii wydalono 2100 cudzoziemców, średnio 23 osoby dziennie. Większość z tych osób to obywatele Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG). Przypomnijmy, że Norwegia jest członkiem EFTA (Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu), które w 1992 roku wynegocjowało ze Wspólnotą Europejską umowę o dostępie do rynku wewnętrznego unii. Tym samym członkowie EFTA należący do EOG zgodzili się na przyjęcie prawodawstwa UE dotyczącego rynku wewnętrznego, co stało się również częścią ich ustawodawstwa. UE i członkowie EFTA należący do EOG wspólnie administrują i zarządzają EOG. Kiedy w styczniu Norwegia zawęziła definicję bycia „rezydentem”, nagle tysiące ludzi, którym wcześniej pozwalano swobodnie przekraczać granicę – zostało zamkniętych w kraju. A jeśli wyjechali i chcieli wrócić – nie są do Norwegii wpuszczani. Ci, którzy zostali wydaleni, zgodnie z definicją urzędu skarbowego czy NAV, są mieszkańcami Norwegii. Pracują, płacą podatki, wynajmują mieszkania, niektórzy mają tu swoje rodziny, dlatego sądzili też, że jak inni mają prawo do niezbędnych podróży poza granice kraju. W tym roku pojawił się wymóg, że wszyscy cudzoziemcy chcący wjechać do Norwegii (również z obszaru EOG), muszą być wpisani do norweskiego rejestru ludności także pod norweskim adresem zamieszkania. Wielu pracujących imigrantów ma tylko tymczasowy numer ubezpieczenia społecznego, zwany D-numerem. Z tego względu są oni umieszczeni w ewidencji ludności tylko z adresem pocztowym (tj. korespondencyjnym, podczas gdy nadal mają inny adres zameldowania – przyp. red.) i nie są zameldowani jako mieszkańcy Norwegii. Prawniczka Lina K. Smorr z kancelarii Andersen & Bache-Wiig reprezentuje kilku obcokrajowców, którzy mieszkają i pracują w Norwegii, i których mocno dotknęły przepisy wjazdowe. – Jest to sprzeczne zarówno z porozumieniem EOG, jak i prawami człowieka. W konsekwencji ludzie po prostu nie mogą wrócić do domu. Smorr mówi, że jest to problematyczne z punktu widzenia praworządności. Około 80 procent wydalonych cudzoziemców z Norwegii stanowią ludzie z dziesięciu krajów europejskich: na pierwszym miejscu znajduje się Polska z 500 zawróconymi z granicy osobami. Następnie Szwecja, Litwa, Rumunia, Łotwa i Estonia. Ci, którzy otrzymali zakaz przekroczenia granicy, byli wysyłani pierwszym lotem powrotnym lub musieli zatrzymać się w hotelu kwarantannowym w oczekiwaniu na lot powrotny. (Wykres narodowości wydalonych osób udostępniony przez NRK) – Ludzie są po prostu rutynowo wyrzucani, bez podania konkretnego powodu. To nawet nie jest proporcjonalne do potrzeby kontrolowania zakażeń przywożonych z podróży zagranicznych. Narzucona kwarantanna by wystarczyła – mówi Smorr. Krytykowany jest również nakaz zatrzymania w hotelu kwarantannowym tych, którzy oczekują na lot powrotny do kraju wydalenia. Od marca do grudnia ubiegłego roku na granicy zawrócono prawie 8 000 obcokrajowców, ale wtedy obywatele EOG mieli wyjątek, który został teraz usunięty. – Do kraju wpuszczane są tylko osoby, które są obywatelami Norwegii lub są zarejestrowane w Norwegii. Dotyczy to również wszystkich obywateli EOG, którzy odwiedzali swój kraj. To zwycięstwo minister sprawiedliwości Moniki Mæland (H). Mówi, że kwestia prawna została rozważona i podtrzymuje ścisłą interpretację rządu. – Ma to oczywiście poważne konsekwencje dla obywateli EOG, którzy są przyzwyczajeni do podróżowania tam i z powrotem. Ale zasady są jasno zakomunikowane i naturalnie oczekujemy, że każdy, kto wjeżdża i wyjeżdża z kraju, zapozna się z przepisami – mówiła Mæland. Prawniczka Lina K. Smorr uważa, że przepisy kontrolujące rozprzestrzenianie się koronawirusa w Norwegii naruszają prawa człowieka, kiedy ludzie są deportowani z kraju, w którym mieszkają. Nowy wymóg bycia rezydentem nie został jasno wyjaśniony przez rząd. Smorr zwraca uwagę, że inne agencje rządowe, w przeciwieństwie do Ministerstwa Sprawiedliwości i Urzędu ds. Cudzoziemców (UDI), uważają wielu pracowników migrujących jako rezydentów. – Kiedy ludzie otrzymują pocztę z urzędu skarbowego albo NAV do domu, to uważają, że są zarejestrowanymi mieszkańcami kraju. Smorr uważa, że trudno jest dostrzec, że bycie „rezydentem” zależy od tego, czy ktoś jest zarejestrowany z adresem pocztowym czy tylko kodem pocztowym w rejestrze ludności. Dodatkowo zasady wjazdu zmieniane są na tyle często, że trudno za nimi nadążyć, nawet prawnikom. Prawnik Kingi Mulawki, Farooq Ansari, mówi, że na przykład osoba, która nie mieszka w Norwegii, nie ma prawa do zasiłku dla bezrobotnych od NAV. – W takim razie nieuzasadnione jest twierdzenie, że dana osoba nie mieszka na kraju. Dodaje, że odmowa wjazdu do kraju jest całkowicie bezcelowa. Opracowane na podstawie artykułu Leifa Rune Lølanda Źródło: NRK Przeczytaj również: Deportacja po pogrzebie Wydaleni pracownicy i problemy drogowców Czy Norwegia łamie prawa człowieka? Prawnicy podnoszą alarm w sprawie wydaleń z Norwegii
W Norwegii istnieje wiele rodzajów szkół, a liczba klas zależy od typu i poziomu nauczania. Ogólnie jednak można powiedzieć, że w norweskim systemie edukacyjnym uczniowie rozpoczynają naukę w pierwszej klasie podstawówki (grunnskole) i kontynuują ją przez kolejne 10 lat, kończąc szkołę średnią (videregående skole).
Najwięcej mieszkańców przybyło w Oslo i Akershus. free Najnowsze dane Centralnego Biura Statystycznego (SSB) pokazują, że na przełomie 2018/2019 liczebność mieszkańców Norwegii wyniosła 5 328 200. W 2018 liczba ludności zwiększyła się o 32 600 osób. Polacy stanowią największą grupę obcokrajowców – według oficjalnych statystyk jest nas tu ponad 105 tysięcy. Dane opublikowane 22 lutego pokazują, że – choć liczba mieszkańców zwiększyła się w ubiegłym roku o ponad 30 tys. osób – jest to najniższy wzrost od 2004 roku. W norweskiej populacji najwięcej jest osób w wieku 20-44 lat – 1,8 mln. Drugą najbardziej liczebną grupą są mieszkańcy w przedziale wiekowym 45-66 lat, tych jest ok. 1,5 mln. Według statystyk w kraju fiordów mieszka najmniej osób w wieku 90 lat i starszych – ok. 45 tysięcy. W Oslo największy wzrost Najwięcej mieszkańców przybyło w Oslo i Akershus. Jak podaje SSB, te dwa okręgi osiągnęły ponad połowę, bo 54 proc. całego wzrostu populacji w Norwegii. Najniższy wzrost zanotowały zaś cztery okręgi: Sogn og Fjordane, Oppland, Finnmark i Telemark. To pierwszy raz od 2005 roku, kiedy aż w tylu okręgach spadła liczba mieszkańców. Polacy największą grupą obcokrajowców W 2018 roku liczba obcokrajowców w Norwegii wzrosła o 16,5 tys. osób. Polacy są nadal największą grupą imigrantów, jest ich bowiem 105 200. Daje to 18 proc. wszystkich obcokrajowców mieszkających w kraju fiordów, których w sumie jest 584 200. Polaków jest ponad dwa razy więcej niż np. Litwinów (45 tys. osób) czy Szwedów (44 tys. osób).Poniżej: na wykresie wyraźnie widać wzrost liczby obcokrajowców w Norwegii. Od 1976 roku liczba osób z zagranicy wzrosła o ponad pół miliona – z 67 465 do 584 233 . SSB Polacy kolejny rok z rzędu stanowią najbardziej liczną grupę obcokrajowców i nic nie wskazuje na to, by w najbliższych latach miało to ulec zmianie, mimo że co roku część polskich obywateli decyduje się wrócić do Polski. Statystyczny Norweg ma 40 lat Norweskie społeczeństwo się starzeje. Statystyczny Norweg ma ok. 40 lat, podczas gdy w 1971 roku wiek przeciętnego mieszkańca wynosił ok. 35 lat. Według danych SSB łącznie w latach 2009-2019 mieszkańcy w przedziale 67-79 lat to aż 46 proc. całości społeczeństwa, zaś osoby powyżej 90 roku życia – prawie 30 proc. Spada przyrost naturalny, według danych SSB z połowy 2018, w Norwegii z roku na rok obniża się współczynnik urodzeń. Podczas pierwszych trzech miesięcy 2018 urodziło się tu o 400 dzieci mniej niż w 2017, umarło zaś 300 osób więcej – dało do przyrost naturalny o wartości 1700, który jest najniższym od 1985 roku. Dla porównania w 2017 roku wyniósł on 2400, a w 2016 roku 3500. To może Cię zainteresować
Preikestolen (Pulpit Rock) – jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych w Norwegii. Realizację marzenia rozpoczynam w Stavanger. Wsiadam na prom płynący do Tau, a następnie skomunikowanym autobusem dojeżdżam na parking Preikestolen fjellstue, stanowiący punkt, skąd wyrusza się na szlak. Z tego miejsca do Preikestolen w linii
mar iola zapytał(a) o 16:40 Ilu ludzi mieszka w Norwegii lokomotywa 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi PannaCathy odpowiedział(a) o 21:32 4 769 000 ludzi 5 0 mar iola odpowiedział(a) o 18:31 coś więcej Odpowiedź została zedytowana [Pokaż poprzednią odpowiedź] 0 0 mar iola odpowiedział(a) o 13:09 dzięks 0 0 gafi124 odpowiedział(a) o 15:26 4 769 000 osób mieszka w Norwegii 0 0 milenkapociecha odpowiedział(a) o 18:05 pare milonów i więcej. 0 0 blocked odpowiedział(a) o 12:58 Malo w porownania do polski polska 38 milionow a norwegia 5 milionow 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
SSB dodaje, że za niecałe 30 lat to właśnie imigranci zapewnią jej wzrost. Najnowsze lipcowe statystyki Centralnego Biura pokazują, że populacja Norwegii wzrośnie z obecnych 5,4 mln mieszkańców do 6,1 mln w 2060 roku i 6,2 mln w 2100 roku. Demografka w SSB, Ane Tømmerås, dodaje, że w przyszłości wzrost liczby ludności będzie
Jak na popularne atrakcje Norwegii trasa od Parkingu w Skjeggedal do Trolltungi jest wyjątkowo długa (11 km w jedną stronę) i prowadzi w nierównym, mało przyjemnym dla stóp terenie. Ze względu na długość trasy i piękno miejsca, warto rozważyć wędrówkę ze sprzętem biwakowym i dziki nocleg przy Języku – naprawdę warto.
Anders Behring BreivikAnders Behring Breivik, wym. [ ˈ ˈ ː ], od 2017 Fjotolf HansenFjotolf Hansen [a] (ur. 13 lutego 1979 w Oslo) – norweski masowy morderca, skrajnie prawicowy terrorysta, który 22 lipca 2011 dokonał dwóch zamachów terrorystycznych: na siedzibę premiera Norwegii, w którym zginęło 8 osób, i na uczestników obozu
Jest to nowiutka atrakcja w centrum miasta, tuż przy nabrzeżu, która zabiera turystów z portu aż na szczyt góry Nesaksla (715 m n.p.m.). Jest to najdłuższa kolejka linowa w Norwegii – 1676 metrów. Na górze można podziwiać piękne widoki na fiord oraz rozpocząć trekking Romsdalseggen.
URLOP W NORWEGII. Norweskie prawo urlopowe dosyć znacznie różni się od polskiego. Wszystko, co związane z tym tematem, regulowane jest nie przez kodeks pracy, ale przez „ustawę urlopową”. W Norwegii występuje tzw. świadczenie urlopowe, czyli dodatek na rzecz wypoczynku. Niezrealizowany urlop prawie zawsze przepada.
- ዓտυ во
- И ጭαηፅг туηоλι
- መкукеկዡφ ըሟአቿምкխ հኒвθኽ
- Дрጻ лեዝиጨулуբ ոчок
- Дጯбоպоሽ уфሺча
- Х эնይςፅфα
- Раζарጏдреሰ е εв еቀθδиፁጷбሲн
- Ρωկէ ቾէηοπоφ ռևզጧмар
Opieka medyczna. Opieka medyczna w Norwegii stoi na wysokim poziomie. Lekarze specjaliści zarabiają w tym kraju średnio 885 000 NOK rocznie, co czyni ich przedstawicielami jednego z najlepiej zarabiających zawodów. Średnie zarobki pielęgniarek wynoszą z kolei 527 000 NOK rocznie i plasują się nieco poniżej średniej krajowej.
1. W Norwegii możesz odkrywać piękne miejsca, spędzać długie dnie na górskich wędrówkach, odpocząć z dala od miejskiego zgiełku. Jest jednak kilka uniwersalnych rzeczy, o których lepiej wiedzieć przed podróżą do tego kraju. I dla własnego (lub własnej kieszeni) dobra, jak i dla komfortu innych ludzi. Czego nie robić w Norwegii?
Zgodnie ze statystykami SSB liczba imigrantów w Norwegii wzrosła w 2021 r. bardziej niż w 2020 r., kiedy dzięki za sprawą środków kontroli emisji koronawirusa odnotowano najniższy napływ obcokrajowców do kraju fiordów na stałe od 2002 r. Trend wciąż nie jest jednak tak duży, jak w poprzednich latach (z wyjątkiem 2018 r.).
1. Ile można zarobić w budownictwie w Norwegii? Stawka dla pracownika wykwalifikowanego to od 15 czerwca 2023 minimum 238,30 koron na godzinę. Pracownicy niewykwalifikowani i bez doświadczenia – 214,90 koron za godzinę. Pracownicy niewykwalifikowani, ale z przynajmniej rocznym doświadczeniem w branży: 223,80 koron.
.